Książki część 1

I.            THE MERMAID’S SISTER Carrie Anne Noble

Wiek XIX. Maren jest syreną. Ani ona, ani jej siostra, Clara, nie wierzą słowom opiekunki, która opowiada im o przeznaczeniu dziewczyny, dopóki nie zaczyna ono stawać się rzeczywistością na ich oczach. Kiedy tankszesnastoletnia siostra zaczyna obrastać łuskami, Clara i bliski przyjaciel rodziny O’Neill wiedzą, że muszą oddać Maren morzu. Czeka ich daleka podróż, nie tylko ze względu na dystans, jaki dzieli ich od wybrzeża, ale także emocje związane z nieuchronnością rozstania sióstr. Będą musieli poradzić sobie z zagrożeniami ze strony przypadkowo spotkanych ludzi, pragnących wykorzystać syrenę do przedsięwzięć zarobkowych.

Nieczęsto zdarza mi się sięgnąć po książkę fantasy. Ta jest zdecydowanie hołdem oddanym siostrzanej miłości, a baśniowe elementy dodają jej piękna, niezwykłości i magii.

 

II.            LION. DROGA DO DOMU Saroo Brierley

W konsekwencji tragicznej pomyłki, pięcioletni chłopiec, Saroo, wsiada do pociągu, którym przemierza całą szerokość Indii. Trafia na ulice Kalkuty, gdzie próbuje przetrwać głód i wszelkie niebezpieczeństwa bezdomnego życia z dala od swojej rodziny. Wszystko się zmienia, kiedy zostaje przyjęty do sierocińca, a niedługo potem adoptowany przez Australijskie małżeństwo. Wraz z upływem lat w nowej rodzinie, Saroo zaczyna pomału czuć potrzebę odkrycia swojej przeszłości, w której brakuje zbyt wielu elementów. Wykazując się olbrzymią determinacją, po długich poszukiwaniach wpada na pierwszy trop…

calcuttaHistoria Saroo jest prawdziwa. Książkę czyta się niedowierzając i kręcąc oniemiałą głową. Polecam znaleźć wydanie ze zdjęciami prawdziwych bohaterów tej niesamowitej historii. Na podstawie tej książki powstał również film.

 

III.            STAN ZDUMIENIA Ann Patchett

Dr Marina Singh wyrusza w sam środek amazońskiej dżungli z misją odkrycia, co stało się z ludźmi zaangażowanymi w badania nad płodnością kobiet w sędziwym wieku. Musi zmierzyć się z bezwzględnymi warunkami panującymi w puszczy, jak również z demonem swojej przeszłości- dr Annick Swenson. Każdy dzień spędzony w dżungli wprawia ją w tytułowy stan zdumienia. Poznaje niesamowitych ludzi, wśród nich jungległuchoniemego dwunastoletniego chłopca, Easter’a, który potrafi walczyć nawet z boą dusicielem. Misja Mariny wypełniona jest zdumieniem, poparzoną skórą i niekończącymi się ukąszeniami owadów.

Od tej książki nie da się wprost oderwać. Jest jednocześnie przygodowa i przyrodnicza; zagadkowa i pełna emocji; budująca napięcie i ucząca o życiu.

 

IV.            SHANTARAM Gregory David Roberts

Gregory ucieka z australijskiego więzienia. Przedostaje się do Mumbaju w Indiach, gdzie robi interesy z hinduską mafią; mieszka w slamsach i opiekuje się ich zażyłą społecznościa; bierze udział w niebezpiecznej misji w Afganistanie; szaleje z miłości do tajemniczej i niedostępnej kobiety; nawiązuje niesamowite znajomości i poznaje kulturę Indii; zapoznaje się ze światkiem Bollywood’u. Gregory odkrywa, jak głęboka potrafi być prawdziwa miłość, przyjaźń i lojalność; jak nieludzkie warunki panują w więzieniach krajów Winter expedition through the Wakhan Corridor in Afghanistan and into the Afghan Pamir mountains, to document the life of the Afghan Kyrgyz tribe, the remotest high altitude community in the world. Photography © Matthieu Paley / Expedition en hiver ˆ travTrzeciego Świata; jak korupcja i bezwzględność potrafią zniszczyć ludzkie życie, ale nie ducha walki. Bombaj staje się jego domem.

Nie sposób streścić w krótkim opisie, o czym jest ta książka, ponieważ jest ona dosłownie o wszystkim. Właściwie każda strona wypełniona jest zwrotami akcji i wartościowymi aforyzmami. Czytanie „Shantaram” to ostatnia czynność, jaką wykonuje się pod koniec dnia i pierwsza, od której zaczyna się nowy.

 

V.            THE SILENT FOUNTAIN Victoria Fox

Rok 1975. Nastoletnia Vivien ucieka z domu rodzinnego w Hollywood, w którym rządzi jej ojciec- pastor i tyran. Próbując spełnić swoje aktorskie marzenia, dziewczyna poznaje swojego przyszłego męża, dr Giovanni’ego, z którym przeprowadza się do olbrzymiej posiadłości we Włoszech. Życie Vivien przypomina sen, który niestety dość szybko zostaje zmieniony w koszmar. Staje się to za sprawą Belli- niemej, mrocznej, zawistnej i lodowato zimnej siostry męża. Jej obecność w domu wprowadza w ich życie pełno tajemnic, niedomówień i przykrości, aż w końcu doprowadza do wstrząsającej tragedii…

Teraźniejszość. Lucy ucieka z Londynu w strachu przed konsekwencjami swojego brutalnego czynu. Zatrudniafountain się w olbrzymiej Włoskiej posiadłośći. Ma za zadanie dbać o nią i trzymać się z daleka od schorowanej właścicielki. Podczas wykonywania swojej pracy, Lucy odkrywa o wiele więcej, niż zakurzone kąty tego tajemniczego domu…

Ta mroczna historia rozgrywająca się w pozornie bajecznej posiadłości wzrusza, przeraża i rozczarowuje tylko jednym: tym, że nie trwa wiecznie.

 

A Tobie jakie książki odpowiadają najbardziej? Czy są to te przygodowe, podróżnicze, mroczne, pełne tajemnic, a może zupełnie inne? Czy któraś ze wspomnianych powyżej wzbudziła Twoje zainteresowanie?

34 myśli na temat “Książki część 1

    1. A ja się waham nad filmem. Nie chciałabym, żeby mnie rozczarował. To samo z „Dziewczyną z pociągu”. Dla książki byłam gotowa rezygnować z pracy, żeby tylko ją czytać, a film już po zwiastunie pachnie klapą… 😦

      Polubienie

  1. Już na samą myśl obrastania łuską robi mi się niedobrze, a tak lubiłam wszelkie bajki o syrenach.

    Nie czytałam żadnej z przedstawionych książek.
    Czytam książki o przeróżnej tematyce. Obecnie o najkrwawszym dyktatorze XX w. – „Byłem Adiutantem Hitlera” Belowa. Mam zwyczaj w tym samym czasie czytać 2 książki. Drugą do poduszki, jako odskocznię od codziennego życia. Obecnie wspomnienia Marylki Rodowicz ” Wariatka tańczy”.
    Są też książki do których powracam.

    Polubienie

    1. Tak wiele książek, a tak mało czasu! 😦
      Dziewczyna obrastała łuskami, a do tego kurczyła się. Potrzebowała słonej wody morskiej.

      Polubienie

  2. Zacznę od góry. Opowieść o syrenie kojarzy mi się (chociaż staram się myśl tę odgonić, trzepiąc głową) z serialem „H2O – wystarczy kropla”, który trzaskały namiętnie moje córki, gdy były jeszcze małe.
    O „Drodze do domu” słyszałam, a raczej widziałam w zwiastunie wciskanym za kasę przez moją kablówkę. Zajął u mnie wysoką pozycję na liście filmów do obejrzenia. Biję się w piersi – nie wiedziałam, że istnieje książka. Oczywiście, chętnie po nią sięgnę.
    Nr 3 – opisy przyrody, od czasów pustyni i puszczy dość mocno mnie zniechęcają, ale kto wie, kto wie…
    4 chyba sobie daruję, natomiast 5 brzmi bardzo interesująco.

    Co do moich czytelniczych preferencji, za dużo pisania. Myślę, że zainspirowałaś mnie do poruszenia tematu w którymś wpisie u mnie:)

    Polubienie

    1. W numerze 3 wcale nie ma aż tak dużo opisów przyrody 😀 Haha jest akcja, zagadkowość i emocje 🙂
      W takim razie myśl i twórz, chętnie zapoznam się z Twoimi propozycjami 🙂

      Polubienie

  3. A ja nie znam żadnej z wymienionych książek, choć czytam ich „od cholery i ciut,ciut” . 🙂 Ale film Lion widziałam, piękny, ale ja zazwyczaj nie oglądam filmów, po przeczytaniu książki, bo zazwyczaj moja wyobraźnia kreuje sama obraz historii, a później obraz na ekranie nie pasuje do tego w głowie 🙂

    Polubienie

    1. Jeśli ktoś z mojej bandy wiernych Blogowiczów wstawi u siebie jakieś propozycje książek, też nie spodziewam się zobaczyć tytułu, który znam. O to właśnie w książkach chodzi, że nie robi się o nich reklam, ani zwiastunów na YouTubie, których nie da się przeskoczyć, więc zawsze warto wymieniać się tymi upolowanymi 🙂

      Polubienie

  4. Nie kojarzę żadnej z tych książek,ale już fantastyka to całkiem nie mój klimat,ale sensacyjną,dobry kryminał i przygodową wciągnę każdą.Pozdrawiam cię serdecznie 🙂 Nie odzywałem się,bo 3 dni żyłem bez netu 😦

    Polubienie

    1. Ja też raczej nie gustuję w fantasy, choć „za młodu” ( 😛 ) „Władcę pierścieni” i „Harry’ego Potter’a” przeczytałam po dwa razy.

      Polubienie

  5. Przeczytam wszystko co tylko wpadnie mi w ręce; jeśli na którąś trafię to pewnie po nią sięgnę 😉
    Chyba najbardziej zaciekawiła mnie ta pierwsza. Nie przepadam za fantasy, ale mam jakąś słabość do syrenek… Zostało mi z dzieciństwa; z pewnych rzeczy pewnie nigdy nie wyrosnę :p

    Polubienie

    1. Ja po prostu nie umiem przejść obojętnie obok sklepowych półek z książkami. One wszystkie do mnie wołają! Robię też dużo zakupów online i zawsze trafię na jakąś ciekawą reklamę 🙂

      Polubienie

  6. Poza typową fantastyką, wszzystko czytam, jeśli ma dobre recenzje. Po te o Indiach sięgnę, bo ostatnio reportaże i te podróżnicze u mnie na półce.
    Pozdrawiam serdecznie

    Polubienie

    1. Ja się akurat recenzjami nie sugeruję bo wiem, że mam zupełnie inne podejście do wielu spraw niż ogromna część opiniujących ludzi 🙂

      Polubienie

  7. Ja ostatnimi czasy przeczytałam książkę „Był sobie pies” dorwałam jeszcze przed premierę i przeczytałam w jedną noc 🙂
    Moją małą biblioteczkę zapełnia cała Saga Camilli Lackberg 🙂
    Historie kryminalne z wątkiem romantyczno-obyczajowym w tle (zawsze Ci sami bohaterowie ).
    Muszę odświeżyć ją trochę, bo dawno nic nie czytałam nowego. Na pewno wybiorę coś z twojej listy, bo jest bardzo ciekawa 🙂

    Polubienie

  8. Ja jestem odwieczną fanką fantastyki, ale zaglądam też do kryminału i „obyczajówki”.
    Niestety, Twój wpis mocno uszczuplił mój budżet, bo właśnie wrzuciłam do koszyka internetowej księgarni dwa z tytułów powyżej 😀
    dzięki za świetne recenzje, szukałam czegoś nowego na wieczory i znalazłam!

    Polubienie

  9. Na co dzień czytam raczej ciężką literaturę. Czasami sięgam jednak po książki typowo rozrywkowe – Agatha Christie i Stephen King to według mnie geniusze beletrystyki, i mam nadzieję przeczytać do końca życia wszystko, co wyszło spod ich pióra. Ogólnie, dla mnie bez książek nie ma życia – tym bardziej, że sam piszę, i literatura inspiruje mnie i stymuluje. A 60 procent Polaków nie przeczytało w ubiegłym roku nawet jednej książki!

    Polubienie

    1. Jakiś czas temu czytałam na placu zabaw „Shantaram” (jak już ktoś wcześniej wspomniał- masywną księgę). Kobieta siedząca obok mnie zagadała mnie mówiąc, że chciałaby móc czytać takiej grubości dzieła, jednak szybko się męczy i traci zainteresowanie. Kiedy powiedziałam jej pokrótce, o czym jest „Shantaram”, zrobiła wielkie oczy i stwierdziła, że ona w takim razie całe swoje dotychczasowe życie wybierała złe książki! Haha może w tym tkwi haczyk- w doborze gatunku do własnych zainteresowań.

      Polubienie

Dodaj komentarz