Jeśli patrząc na tytuł tego wpisu myślicie, że dotyczy on Was, a mi zebrało się na blogowe sentymenty, ponieważ jestem wzruszona Waszymi wizytami, komentarzami i uwagą i chcę Wam wszystkim szczerze podziękować, to… macie absolutną rację. Nie jest to co prawda rocznica mojego bloga- tak naprawdę nie minęło jeszcze nawet pół roku. Ale mój poprzedni wpis (klik) był dla mnie naprawdę ważny i pokazaliście, że mogę na Was w pełni liczyć. Wszystkim na raz i każdemu z osobna dziękuję za przeczytanie tego tekstu i podzielenie się ze mną swoimi opiniami. Zakładając bloga zyskałam o wiele więcej, niż sobie po cichu wymarzyłam.
K., o której między innymi był mój tekst o empatii, przedyskutowała ze mną jego treść i nasze odczucia. Podzielenie się z Wami jej opinią uważam za konieczne. Wyjaśniła mi bowiem, że to nie jest tak, że ona nie żałuje ludzi, z którymi ma styczność, i że potrafi do nich podejść z zimną kalkulacją, gdyż już do tego przywykła. Powiedziała mi o pewnym mechanizmie, zwanym w psychologii DYSOCJACJĄ. Według K. to właśnie dzięki temu mechanizmowi jest w stanie pomagać potrzebującym. Nie będę się rozpisywać na temat procesu dysocjacji, gdyż ani nie jestem w tej dziedzinie ekspertem, ani nie chcę nikogo zanudzić. W wielkim skrócie: K. regularnie odwiedza szpitalną łazienkę, w której wypłakuje cały swój żal, wściekłość i poczucie bezsilności wobec ludzi, których los okrutnie potraktował. Niesamowicie cieszy się nawet z „najmniejszych” międzyludzkich sukcesów, jakie odnosi z pacjentami: czyjegoś uśmiechu, wdzięczności i szczerej rozmowy. Dzięki temu, że jej umysł potrafi odciąć się od skrajnych emocji, K. nie przeżywa traumy, sytuacje jej nie przerastają, a ona ma możliwość udzielenia pomocy. Dysocjacja to szeroko pojęte rozszczepienie funkcji normalnie działających wspólnie. Jest to jeden z mechanizmów obronnych ludzkiej psychiki.
Poznawanie i zrzeszanie wokół siebie takich ludzi, jak Wy, jest zdecydowanie największą zaletą prowadzenia bloga. Patrząc z tej perspektywy- Internet naprawdę dostarcza wspaniałych możliwości. W nie-wirtualnym życiu raczej byśmy się nie spotkali. Ale nie tylko nasza wymiana poglądów daje poczucie, że warto. Ogromną siłą napędową jest również MOTYWACJA, którą podtrzymują wizyty i komentarze Czytelników. A co łechce bardziej, niż komplementy? Pewna przecudowna osoba, również prowadząca bloga, walcząca o hospicjum w Hajnówce i nieszczędzącą pochwał i cennych rad zarówno autorskich, jak i życiowych, zaprosiła mnie do wystąpienia u siebie na blogu: https://teresaozimek.wordpress.com/2017/09/08/1350/ (klik).
Pani Teresa regularnie upewnia się, czy skrzydła rosną mi proporcjonalnie do potencjału, który według niej posiadam. Jest jednym z tych Aniołów, które spotykamy na swojej drodze życia.
Z przykrością odkryłam, że witryna, na której prowadzę bloga, nie pozwala na polecanie (w Menu) blogów założonych gdzie indziej… Korzystając z okazji, chciałabym zachęcić Was do zajrzenia na poniższe wyjątkowe strony, które regularnie odwiedzam, a których liczba mam nadzieję będzie wzrastać z biegiem czasu:
https://plantacjamagicznychmysli.blogspot.co.uk/ (klik) Tutaj znajdziecie konkretną, magiczną wiedzę, ale nie tylko.
https://pegazwgrochy.wordpress.com/ (klik) Dzięki pewnej panterze poczytacie teksty ociekające kreatywnością i inteligencją.
http://iwonakmita.pl/ (klik) U tej pięknej pani każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego.
Na koniec ośmielę się wziąć udział w pewnej blogowej zabawie- Blog Liebster Award. Jest to bardzo ciepła i serdeczna forma wyróżnienia blogów, które wyjątkowo nam się podobają, i które według nas zasługują na uwagę. Większość stron, które uwielbiam i odwiedzam regularnie, można u mnie zobaczyć w Menu. Wszystkie są interesujące i wyjątkowe. Jest jednak dziewczyna pisząca w sposób bardzo bliski mojemu sercu. Jej teksty są ciekawie, lekkie i zawsze mówią o czymś ważnym. Szablon i kolorystyka bloga również mnie urzeka. Nominuję:
https://bagateleibibeloty.wordpress.com/ (klik)
Zasady nominacji:
- nominację otrzymujecie od innego blogera, którego zdaniem zasługujecie na odkrycie i docenienie (jest to więc forma wyróżnienia);
- odpowiadacie na zadane przez nominującego 11 pytań;
- nominujecie kolejnych blogerów, którzy według Was zamieszczają treści godne polecenia innym;
- przygotowujecie dla nich własne 11 pytań;
- nie możecie nominować bloga, który Was nominował.
Moje pytania:
- Jaka tematyka blogów najbardziej Cię przyciąga?
- Jakich blogów unikasz/kompletnie Cię nie interesują?
- Co myślisz o ludziach, którzy planują swoje życie na wiele lat wprzód i konsekwentnie dążą do wyznaczonych celów?
- Czy wierzysz w zjawiska paranormalne i nie z tego świata/miałaś tego rodzaju doświadczenia?
- Jakie jest Twoje ulubione zwierzę, niekoniecznie domowe, a może z jakimś się utożsamiasz?
- Co zrobiłabyś z milionem wygranym na loterii?
- Czy masz jakieś zdolności/hobby, które raczej do niczego się nie przydają, ale sprawiają Ci dużo frajdy (jak np strzelanie z folii bąbelkowej haha)
- Jak Twoim zdaniem będzie wyglądał ewentualny koniec świata?
- Spod jakiego znaku Zodiaku jesteś i czy utożsamiasz się z jego cechami?
- Czy masz jakąś spożywczą obsesję/coś, co możesz zjeść/wypić zawsze, wszędzie i w każdej formie?
- Czy lubisz wesołe miasteczka i inne tego typu rozrywki dostarczające adrenaliny?
Pytania możesz wstawić u siebie lub napisać odpowiedzi w komentarzu u mnie, a ja je wkleję bezpośrednio pod pytaniami. Mam nadzieję, że się ucieszyłaś! 🙂
Tym oto optymistycznym akcentem kończę ten jeden wielki tematyczny misz-masz.
~~~~~~~~~~~~
Edytowane 21.09.2017
Pałeczka nominacji wróciła do mnie, więc muszę ją odbić. Tym razem chciałabym wyróżnić Blackie z bloga: https://comiduszazaspiewa.wordpress.com/. Jest chyba najmłodszą blogerką, którą odwiedzam, a mam z nią wiele wspólnego. Blackie, między innymi, regularnie proponuje zestaw nowo odkrytych piosenek. Interesuje się snami i jest bardzo wrażliwą dziewczyną. Ma piękne, głębokie i nad wyraz dojrzałe przemyślenia i spostrzeżenia. Mam do Ciebie Mała te same pytania, które zadałam podczas mojej pierwszej nominacji, ponieważ to właśnie te rzeczy najbardziej mnie interesują!
- Jaka tematyka blogów najbardziej Cię przyciąga?
- Jakich blogów unikasz/kompletnie Cię nie interesują?
- Co myślisz o ludziach, którzy planują swoje życie na wiele lat wprzód i konsekwentnie dążą do wyznaczonych celów?
- Czy wierzysz w zjawiska paranormalne i nie z tego świata/miałaś tego rodzaju doświadczenia?
- Jakie jest Twoje ulubione zwierzę, niekoniecznie domowe, a może z jakimś się utożsamiasz?
- Co zrobiłabyś z milionem wygranym na loterii?
- Czy masz jakieś zdolności/hobby, które raczej do niczego się nie przydają, ale sprawiają Ci dużo frajdy (jak np strzelanie z folii bąbelkowej haha)
- Jak Twoim zdaniem będzie wyglądał ewentualny koniec świata?
- Spod jakiego znaku Zodiaku jesteś i czy utożsamiasz się z jego cechami?
- Czy masz jakąś spożywczą obsesję/coś, co możesz zjeść/wypić zawsze, wszędzie i w każdej formie?
- Czy lubisz wesołe miasteczka i inne tego typu rozrywki dostarczające adrenaliny?
Tym razem to już chyba koniec wpisu 😛
Cieszę się razem z Tobą; to bardzo przyjemne uczucie, kiedy widzi się, że nasze przemyślenia nie pozostają bez echa.
Jeśli chodzi o „zabawę” w nominowanie blogów – nie pokusiłabym się o wyróżnienie jednego, bo dla mnie samo umieszczenie linku do danego bloga, na swojej stronie jest takim wyróżnieniem.
Link do bloga/strony z innego portalu da się zamieść na blog.pl – wysłałam e-maila z instrukcją.
PolubieniePolubienie
Dziękuję za instrukcje! Tak myślałam, że czegoś po prostu nie wiem 🙂
Masz rację, że podawanie linków do innych blogów jest już jakimś wyróżnieniem, ale dla mnie to przede wszystkim forma organizacji- widzę przed sobą wszystkie ulubione blogi w jednym miejscu i wiem w ciągu dwóch sekund, kto dodał coś nowego 😀
PolubieniePolubienie
Mam nadzieję że te skrzydła urosną ci na tyle duże że będziesz na nich szybować po wyżynach szczęścia 🙂 Cieszę się że i ja mogę do tego dorzucić swoją cegiełkę,bo choć nie komplementuję często,to zawsze szczerze 🙂
PolubieniePolubienie
Haha dzięki 😀 Odlecę Wam w końcu do gwiaz i co będzie 😛
PolubieniePolubienie
Swoją drogą już sam tytułowi wpisu nie odważę się zaprzeczyć 🙂 🙂 Fajne znajomości to duży plus prowadzenia bloga,gdyby nie to nie poznał bym ciebie ani innych fajnych osób. Pozdrawiam serdecznie 🙂
PolubieniePolubienie
Nie ma za co! Ja też dziękuję!
P.S. Czemu nie odpisujesz na mejla? 😦 😛
PolubieniePolubienie
Nie widziałam żadnego!? W SPAMie też nie ma 😦
PolubieniePolubienie
Ty też jesteś kochana:)
PolubieniePolubienie
Ale się słodko zrobiło, zaraz będziemy rz*gać tęczą hahaha 😀
PolubieniePolubienie
Bardzo piękny jest ten wpis. Część o K. niezwykle mnie wzruszyła i zastanawiam się, jak można to przeżywać. Częste wypłakiwanie się, a na zewnątrz trzymanie pionu. Ogromnie ją podziwiam.
Co do polecanych blogów to zachęciłaś mnie i na pewno do nich zajrzę:)
PolubieniePolubienie
Masz rację, postawa pełna podziwu!
PolubieniePolubienie
No i zrobiło się wzruszająco i pięknie… postawa K. Jest godna podziwu i szacunku. Twoj blog jak i te inne w menu są warte polecenia- czytania od deski do deski. Przeglądam różne blogi ale rzadko trafiam na taki jak ten. Dlatego wasze adresy mam zapisane !!! ☺
PolubieniePolubienie
Takich dwóch, jak nas trzech, nie ma ani jednego!
PolubieniePolubienie
Jestem w szoku i jest mi przeogromnie miło! :*
Wszystkie odpowiedzi już u mnie na blogu – zapraszam!
PolubieniePolubienie
Fajnie! 😀
PolubieniePolubienie
Kiedy ktoś pisze mądrze i z uczuciem to jak nie komplementować takiej osoby! 🙂 Rób to dalej! :*
PolubieniePolubienie
Dziękuję! Wszyscy super piszecie i czytam Was regularnie 🙂
PolubieniePolubienie
Oj tam, oj tam to tak naprawdę Ty jesteś tą cudowną istotką, która swoim dobrem przyciąga do siebie ludzi. BRAWO TY!!! 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję bardzo za te słowa. Po takich motywacja jeszcze bardziej wzrasta 🙂
PolubieniePolubienie
Jak to fajnie, że może być tak fajnie 😀
Też nie liczyłam na to, że poznam tyle świetnych osób! A teraz codziennie (mimo, że nieraz przez kilka dni nie mogę spokojnie usiąść i Was poczytać) myślę co u Ciebie i co u innych z naszej paczki blogującej 🙂
Miło czytać takie wpisy, jednak blogowanie zbliża ludzi – niech tak pozostanie!
Stay gorgeous! :*
PolubieniePolubienie
… a to dopiero początek 😀
PolubieniePolubienie
Ummm… Przyznam szczerze, że choć mam gorączkę i ciepło mi w twarz, to chyba zarumieniłam się jeszcze mocniej! Dzięki za takie wyróżnienie, skoczyło mi +100 punktów do wiary w siebie 🙂 [Matylda, jak zawsze hurraoptymistycznie, twierdzi, że do „własnej za*ebistości”, ale już nie popadajmy w przesadę ;)]
Poza tym:
1. Również podziwiam K.! W sumie chyba poczytam zaraz o owej dysocjacji, bo zauważyłam, że często w chwilach bardzo stresujących też potrafię „odciąć się” od emocji. A może u mnie to jednak psychopatia? Kto wie 😉
2. Wszystkie blogi, które poleciłaś zaraz zacznę czytać, choć miałam na dziś inne ambitne plany (echhh). Czy Ty wiesz, ile ja mam w przeglądarce już pootwieranych zakładek z innymi blogami? Tu w sumie od razu:
3. Blogosfera jest cudowna, potwierdzam również! Daje kopa, daje wiedzę, daje do myślenia, daje cudowne znajomości. Ino jeść nie daje. Chociaż, w sumie…
4. A o Share Weeku słyszałaś? Ostatnio o nim myślałam i zastanawiałam się kogo będę nominować, bo to już w sumie za pasem nowa edycja (przecież już za chwilkę nowy rok!). I wiem, ale nie powiem ]:> (wiedziałam przed przeczytaniem tego wpisu, żeby nie było ;))
PolubieniePolubienie
O Share Week’u nie słyszałam 🙂
I masz rację- tyle można się z blogów dowiedzieć, znaleźć temat do dyskusji, to taka książka online pisana na żywca, jak w „Niekończącej się opowieści” 🙂
PolubieniePolubienie
A ja lubię przychodzić do Ciebie, mimo że nie zawsze komentuję 🙂 jakieś pozytywne wibracje tu czuć 😉
PolubieniePolubienie
Szkoda, że nie komentujesz, bo ja zawsze chętnie się dowiem, co komu w głowie siedzie po moim wpisie 🙂
PolubieniePolubienie
Koniecznie do mnie zajrzyj! Czeka na Ciebie niespodzianka 🙂
PolubieniePolubienie
NO NIE WIERZĘ!!!!!!! 😀 😀 😀 😀 😀 😀
DZIĘKUJĘ 😀 😀 😀 😀 😀 😀
:* :* :* :* :*
PolubieniePolubienie
Włoska kuchnia jest najlepsza! Choć jak byłam w Alpach z uczelnią to gdy 5 dnia podali mi ZNOWU makaron to zaczęłam się zastanawiać czy potrafią coś innego ugotować 😀 Tak czułam, że najchętniej byś zamieszkała gdzieś indziej niż w Europie! Z Brazylii nie jest daleko do Peru, więc się możemy odwiedzać haha. Co do kotów to mam swojego i zdecydowanie mi to odpowiada, choć jak wychodzę to czuję się jakbym swoje dziecko zostawiła i staram się żeby jak najmniej czasu była sama 😀
Ja kocham trzech blondynów na tym świecie: mojego Piotra, Leonarda DiCaprio i Ryana Goslinga. Dla mnie mogliby w trójkę zagrać na jednym ekranie hahah.
PolubieniePolubienie
Ja bym mogła zagrać z Johhny’m Depp’em 😀
PolubieniePolubienie
I ja też! Ja też też! – co oznacza, że podpinam się pod punkt. 6 😉
PolubieniePolubienie
Super! Będzie ciekawie 🙂
PolubieniePolubienie
Też za mną najbardziej przemawia kot, choć nie ukrywam że pieska też chciałabym mieć. Znając mnie i moje ciągłe zmienianie zdań na każdy temat, to też pewnie bym go zaniedbała. Koty podobają mi się pod tym względem, że czasami zachowują się jak ja: niezależnie, wolna dusza i samolubnie. Nie jestem samolubem (chyba;)) , ale czasami odcinam się od innych i nie zważam na nich, zwykle jak mam gorszy dzień.
Mamy także podobne gusta muzyczne:) No ale to już wyszło na jaw, na moim Top 5 😉 Podoba mi się jeszcze historia założenia Twojego bloga. To piękne, kiedy inni ludzie nas inspirują.
PolubieniePolubienie
Zarówno moje, jak i Twoje odpowiedzi na pytania nominacyjne ujawniły dużo podobieństw mędzy nami 🙂
PolubieniePolubienie
Chyba trafiłam do Ciebie w odpowiednim momencie 🙂 Polecane przez Ciebie miejsca dobrze znam, z przyjemnością poznam również Twojego bloga 🙂
PolubieniePolubienie
Bardzo się cieszę 🙂 W kupie raźniej!
PolubieniePolubienie
Zajrzę do polecanych miejsc. Proszę, korzystam z Twoich rad. Dobrze, że jesteś.Zasyłam serdeczności
PolubieniePolubienie
Cała przyjemność po mojej stronie 🙂
PolubieniePolubienie
Wpadłem sprawdzić czy żyjesz,bo zaglądam a świeżych literek brak a ty milczysz… Pozdrawiam serdecznie-wierny fan 🙂
PolubieniePolubienie
Kochany jesteś:)
Ostatnio błądzę gdzieś daleko myślami, ale szykuję w głowie nową porcję literek 🙂
PolubieniePolubienie
Blogowanie jest magiczne – poznajemy ludzi, których normalnie byśmy nie spotkali i szybko stają się dla nas drugą rodziną 🙂 Fajnie, że jesteś 🙂
PolubieniePolubienie
Dziękuję bardzo:)
Czasami można się zgubić w tej blogowej dżungli 😀
PolubieniePolubienie
Ojej, jak miło ❤ Przesyłam i ja trochę ciepła ❤
PolubieniePolubienie
Oj tak, był to mój moment wzruszenia 😀
PolubieniePolubienie
Nigdzie nie opublikowałem swojego bloga, ani na fb, ani nigdzie indziej. Ciekawiło mnie to czy ktoś go w ogóle jest w stanie znaleźć i przeczytać chociaż jeden mój wpis. Siedząc przed kompem zobaczyłem komentarz. Sygnał do mózgu- ktoś przeczytał, lepiej – skomentował. Przyjemna chwila. Chyba zapale… cygaro ;p
Pozdrawiam 😉
PolubieniePolubienie
Haha chętnie doradzę 😛
PolubieniePolubienie
Ale fajnie piszesz 😉
PolubieniePolubienie
Dzięki:)
PolubieniePolubienie