Myślałam, że jak co roku będę się męczyła i żyła z depresją sezonową aż do maja, ale olśniło mnie, że nie musi być tak źle! Zamiast odliczać dni do maja, których zostało dobijająco dużo, mogę odliczać dni do najkrótszego dnia w roku i stamtąd już się tylko cieszyć, że dni będą dłuższe i dłuższe 🙂
Pozdrawiam wszystkie ciepłoluby! Oby do 22 grudnia 🙂
na nowy rok przybywa dnia na barani skok 😉
oby do wiosny 🙂
PolubieniePolubienie
Wiec bede skakac 😛
PolubieniePolubienie
Hehe, no ja tak właśnie robię 😉
Uwielbiam śnieg, ale zimy bezśniegowe to prawdziwa zmora. Więc też odliczam 🙂 Dobrze, że w grudniu są Święta, inaczej można by zwariować 😉
PolubieniePolubienie
Snieg oznacza zime. Zima oznacza zimno. Nie, nie i jeszcze raz nie! 😛
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No ale weź, a za oknem? Jest pięknie, biało, a Ty w cieple sączysz gorące kakao! 😉
PolubieniePolubienie
Nie przepadam za białym 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Biały śnieg rozjaśnia ciemne dni 🙂
PolubieniePolubienie
Touché! 🙂
PolubieniePolubienie
Grunt to pozytywne myślenie i właściwe podejście! 🙂
PolubieniePolubienie
I to pisze największa maruda wśród nas! 🙂 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Czasem i mnie się zdarzają przerwy w marudzeniu 🙂
PolubieniePolubienie
Swoją drogą zobacz jak to jest, ja wczoraj rano jak wyszedłem z Kropą na dwór, cieszyłem się że w końcu mamy pierwszy śnieg, a Tobie się wiosna marzy 🙂 Cóż, pogoda wszystkim nie dogodzi 🙂 Jedyne wyjście dla Ciebie to brać przykład z bocianów i na ten okres wylatywać do ciepłych krajów 🙂
PolubieniePolubienie
Nie musi byc wiosny. Po prostu niech nie bedzie zimy 😛
PolubieniePolubienie
Nooooo,to mnie teraz załatwiłaś 🙂 A co proponujesz zamiast zimy? Wieczne lato? Ja przy upałach zdycham więc na takie rozwiązanie się nie godzę 🙂
PolubieniePolubienie
Pewnie maleństwo zajmuje czas, myśli i depresja schowała się do kieszeni. Słonka życzę
PolubieniePolubienie
Fakt, Jaśmina to takie moje małe osobiste sloneczko 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
I tak już zawsze będzie. Ściskam Was mocno
PolubieniePolubienie
A ja nie lubię ciepła i lata, fuj!
PolubieniePolubienie
Moze dlatego ze takie upaly tam macie ostatnio
PolubieniePolubienie
No nie mogę! To Ty się,biedulo, tak całe życie męczysz czekając aż do maja??!!
Najgorzej jest przetrwać listopad, bo sie dłuży, bo do wiosny tak strasznie daleko… A jak minie listopad to juz jest z gorki, bo w grudniu glowę zaprzątajà mikołajki i swięta, ferie świąteczne, sylwester, potem juz dnia przybywa, co prawda niewielele, ale tego się trzeba trzymać. potem kończy się semestr to trzeba ucznia przypilnować,by podciàgnàl stopnie, Potem ferie i juz znacząco dnia przybyło, co jest bardzo pokrzepiające. Potem znow jest moment, kiedy bardziej się dłuży- przedwiośnie. Ale jakos to wszystko daje się przetrwać, oby zdrowie było 😊
PolubieniePolubienie
Chyba masz racje, ze listopad najgorszy. Na szczescie juz za nami 😀
PolubieniePolubienie
Jak tak dalej pójdzie to sama dostanę depresji sezonowej, bo ta pogoda potrafi przygnębić i największego optymistę, a na dodatek jeszcze się człowiek dobrze nie rozkręci a już się ciemno robi 😦
PolubieniePolubienie
U mnie dodatkowo wiatr taki, ze glowy urywa, a deszcz pada poziomo…
PolubieniePolubienie
Ha, no i oto mamy panią „Glass-is-half-full” 😀
Dobre, dobre, chyba pożyczę!
PolubieniePolubienie
22 grudnia impreza! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Jestem tego samego zdania co Ty 🤗
PolubieniePolubienie
A ja z kolei lubię mały mrozik 😊 ale faktycznie czekam na dłuższe dni, bo to mi w zimie przeszkadza, że rano jest ciemno
PolubieniePolubienie
I przed 16 juz tez 😦
PolubieniePolubienie
Szkoda że moja depresja nie mija wraz z sezonem zimowym….
PolubieniePolubienie
A podejmujesz ku temu jakies kroki? Z tego co wiem to sama nie przejdzie 😦
PolubieniePolubienie
Tak! Ja też zawsze czekam na ten dzień i jakoś mi po nim szybciej do wiosny zlatuje. Najbardziej o tej porze roku to nie lubię właśnie tej ciemności za oknem. Dzisiaj w ogóle przeszłam siebie. Taka się jakaś zmęczona zrobiłam, zerkam w okno – wieczór, więc jestem usprawiedliwiona. Już miałam się kłaść, ale coś mnie tknęło, patrzę na zegar… 16:03. Hahaha!
PolubieniePolubienie
Mnie tez mąż zapytal dlaczego sie jeszcze nie kladziemy spac z Jasmina a tu ledwo piąta 😉
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bo grunt to właściwe nastawienie. Ja jakoś nie odliczam do niczego…;)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
PolubieniePolubienie
To chyba deszcz u Ciebie nie pada poziomo 😂
PolubieniePolubienie
Hmmmm no na szczęście nie 🤣
PolubieniePolubienie
Tez czekam na wiosnę z utęsknieniem ! Ale licze, ze moze zajrzy choc na chwilę wcześniej niz w maju. Rok temu w lutym siedzialam w ogrodzie w letniej sukience 😉
PolubieniePolubienie
Poki co nie ma sniegu wiec jest sie z czego cieszyc 😀
PolubieniePolubienie
Ee nie no śnieg tez trochę lubię:p
PolubieniePolubienie
Czy to, że moja córka zawsze robi 💩 zaraz po wyjsciu meza z domu, albo zaraz po zmianie pieluszki na świeżą to też zbiegi okolicznosci? 😂🤷♀️
PolubieniePolubienie
Nie wiem jakim cudem to tutaj sie dodalo. Mialo byc pod wpisem o zbiegach okolicznosci… xD
PolubieniePolubienie
I tak jestem pelna podziwu ze tyle wpisow nadrobilas! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Rozumiem ze w nie nie wierzysz 😛
PolubieniePolubienie