Poniedziałkowe czy wiecie, że: debil,

imbecyl i idiota były kiedyś terminami naukowymi określającymi osoby upośledzone umysłowo? Że debilem był człowiek upośledzony w stopniu lekkim z IQ 55-69? Że imbecylem – w stopniu średnim z IQ 34-54? Że idiotą – w stopniu ciężkim z IQ poniżej 35? Że kretynizm i matołectwo były nazwami ciężkiego niedorozwoju umysłowego spowodowanego zespołem wrodzonej niedoczynności tarczycy związanym z niedoborem jodu? Że przestano używać tych terminów, ponieważ nie nazywały dokładnie dysfunkcji umysłowych, a na dodatek przeniknęły do mowy potocznej z negatywnym wydźwiękiem?

26 myśli na temat “Poniedziałkowe czy wiecie, że: debil,

  1. Swoją drogą w życiu nie pomyślałbym że to były kiedyś terminy naukowe… Sam tych zwrotów używam dość często, szczególnie gdy słucham wywodów posłów partii wiadomej… Ale ilorazy inteligencji sie zgadzają 🙂

    Polubienie

  2. Tak, znałam te określenia, ponieważ zdawałam kiedyś psychologię. Te określenia stygmatyzowały osobę, a cóż ona winna, że taka się urodziła…
    Serdeczności

    Polubienie

Dodaj komentarz