Książki, które mam na półce, i których jeszcze nie czytałam:
- ,,Kotka i generał” Nino Haratischwili
- ,,Była sobie rzeka” Diane Setterfield
- ,,Wszystkie wojny Lary” Wojciecha Jagielskiego
- ,,Pięcioro małych Indian” Michelle Good
- ,,The Mitfords: Letters between six sisters” korekta Charlotte Mosley
- ,,Stories from around the world” praca zbiorowa
- ,,Opium nation” Fariby Nawy
- ,,My brilliant friend” Eleny Ferrante
- ,,Leaving faith behind” Aliyah Saleem i Fiyaza Mughala
- ,,Kajś” Zbigniewa Rokity
- ,,Mam już dość” Joanny Warpas i Danuty Awolusi
- ,,Przemytniczki złotych kości” Cezarego Borowego
- ,,The Italian” Ann Radcliffe
- ,,The endless night” Eugene D’Rozario
- ,,The serpent’s tail” Martina Dillona
- ,,No safe place” Bekhala Mahmood
- ,,Jak umieramy” Rolanda Schulza
- ,,Burned alive” Souad
- ,,Malowane henną” Alki Joshi
- ,,Imperium boga Hanumana” Piotra Kłodkowskiego
- ,,Among others” Jo Walton
- ,,Behind the beautiful forevers” Katherine Boo
- ,,Twopence to cross the Mersey” Helen Forrester
- ,,House of leaves” Marka Z. Danielewskiego
- ,,Kąkol” Zośki Papużanki
- ,,Zbuntowana. Moja ucieczka z Arabii Saudyjskiej” Rahaf Mohammed
- ,,Anna In w grobowcach świata” Olgi Tokarczuk
- ,,Przemieszczenie” Margaryty Jakowenko
- ,,Niewidzialne biblioteki” praca zbiorowa
- ,,Strega” Johanne Lykke Holm
- ,,Krew motyli” Mateusza Jańty
- ,,Pożegnanie z biblioteką” Alberto Manguel
- ,,Tonąca dziewczyna” Caitlin R. Kiernan
- ,,Martwe dusze” Mikołaja Gogola
- ,,Afgańska perła” Nadii Hashimi
- ,,Stara Słaboniowa i Spiekładuchy” Joanny Łańcuckiej
- ,,81:1. Opowieści z Wysp Owczych” Marcina Michalskiego i Macieja Wasielewskiego
- ,,Kocie chrzciny. Lato i zima w Finlandii” Małgorzaty Sidz
- ,,Jutro przypłynie królowa” Macieja Wasielewskiego
- ,,Żywe morze snów na jawie” Richarda Flanagana
- ,,Życie Violette” Valerie Perrin
- ,,Wieje szarkijja. Beduini z pustyni Negew” Pawła Smoleńskiego
- ,,E. E.” Olgi Tokarczuk
- ,,Duchologia polska. Rzeczy i ludzie w latach transformacji” Olgi Drendy
Jeszcze jedna idzie do mnie pocztą…
Czy któryś z tytułów coś Wam mówi?
„Stara Słaboniowa i Spiekładuchy” Joanny Łańcuckiej
Warto przeczytać.
PolubieniePolubienie
Oooo super 🙂
PolubieniePolubienie
Jeżeli chodzi o Tokarczuk to
,,Anna In w grobowcach świata”
Bardzo lubię.
Tylko trzeba pamietac,że to bardzo w micie osadzone.
O ile pamiętam to na OT go przypomina
https://www.starozytnysumer.pl/podstrony/podstrony_poziom_1_bogowie/inanna.html
,,E. E.” czytałam jeden raz. I chwilowo nie załapałam kontaktu 😉
,,Była sobie rzeka” Diane Setterfield
Trochę jak dla mnie za bardzo momentami przesłodzona .Ale lepsza niż „Trzynasta opowieść”
,,Kajś” Zbigniewa Rokity
Będę czytam niedługo
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Świetne wskazówki! 🙂 Dziękuję za odzew 🙂
PolubieniePolubienie
A tylko te książki masz nieprzeczytane?
To nie jest dużo
Ja ostatnio jak liczyłam to gdzieś tego około 200 było 🤔
Nino Haratischwili „Ósme życie” czytałam
PolubieniePolubienie
Staram się nie przekraczać ilości książek mieszczącej się na moim regale z racji tego, że wynajmujemy dom, w którym mieszkamy, a nie jest on jakiś bardzo przestrzenny. Mąż obiecuje, że jak już będziemy mieć dom na własność, to będę mieć oddzielny pokój na książki hehe 😛
PolubieniePolubione przez 1 osoba
No tak na wynajmie nie ma jak się książkowo rozprzestrzenić 😁
PolubieniePolubienie
Sylwia, kupże ten czytnik – jaka to wygoda, i z miejscem, i z użytkowaniem! Nie mówiąc już o tym, że jak kupujesz format ebook, to książkę masz u siebie po 5 minutach:)
PolubieniePolubienie
Kiedy ja wole ksiazki papierowe 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Póki dokupujesz książki zamiast kolejnych półek, to chyba jeszcze nie jest aż tak źle. Niemniej jednak ta ilość trochę onieśmiela 😃 ciekawe czy te wszystkie kursy szybkiego czytania (że „czyta się” całą stronę na raz tylko raz na nią patrząc) to bullshit czy jednak dałoby się takiego triku nauczyć? Bardzo by się przydał…
PolubieniePolubienie
Ale że całą strone sie czyta jednym spojrzeniem? Przeciez ludzkie oko to nie skaner. A mozg tez potrzebuje czasu, zeby przyswoic tresc. A gdzie miejsce na emocje, przywiazane do postaci, wejscie w historie? No i czy takie czytanie to jakakolwiek przyjemnosc?
PolubieniePolubienie
No właśnie niby całą stronę na raz, niczym skaner. Nie wiem, jak ma to niby działać. Podświadomość ma ten tekst wyłapać czy jak? 🤣
Dla mnie takie szybkie czytanie to nawet byłaby przyjemność, jeśli czytałabym jakieś fakty, biografie, typowe źródła informacji- chcę wchłonąć jak najwięcej i szkida mi czasu na przyglądanie się każdemu słowu 🤔 ale każdy czego innego szuka w czytaniu.
PolubieniePolubienie
Mam to samo, co wejdę do sklepu to nie mogę się oprzeć, żeby nie zajrzeć do książek i tak potem to wygląda, że mam ich trochę naokoło. Dziś też jedną przyniosłam 🙂
Z Twojej listy nie czytałam żadnej, za „Martwe dusze” się zabierałam, ale w końcu nie wyszło, bo syn oddał do biblioteki.
PolubieniePolubienie
U mnie jest jeszcze gorzej, bo ja wiekszosc ksiazek kupuje online, a tam wybor nieograniczony 😦
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Na niedobór świeżej lektury to Ty długo narzekać nie będziesz… 😅 Ale tego szczęścia nigdy dość, więc sobie nie folguj 😂 Na mnie czekają jeszcze cztery, w tym ta od Ciebie, która będzie pierwszą przeczytaną przeze mnie w tym roku, jak tylko dojdę do siebie po Sylwestrze 😅✌
PolubieniePolubienie
Nie moge sie doczekac Twojej opinii ❤
PolubieniePolubienie
To z pewnością najbardziej nietypowa książka jaką przyszło mi czytać, co do reszty, to wykaż się cierpliwością 😉
PolubieniePolubienie
Jeeeeeejjjjjjj 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
😅✌
PolubieniePolubienie
Moja babcia wszystkie polskie by od razu chwyciła i przeczytała nim sama do nich zajrzysz 😂 Tak też robi z książkami, które sobie kupię i zostawiam „na kiedyś” 😂
PolubieniePolubienie
U mnie wszystkie są na już 😛
PolubieniePolubienie
Ech… co za czasy nam nastały? Mam zupełnie podobnie, nowe książki leżą a brak ochoty, by je przeczytać! 🙂
PolubieniePolubienie
Ja ochotę mam, tylko doba za krótka 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Musisz wstawać godzinę wcześniej! 😉
PolubieniePolubienie
Ciekawe pozycje!
PolubieniePolubienie
Ja ostatnio kupiłam świetną książkę, ponieważ wybieram się za niedługo na wakacje, więc chciałam mieć co czytać na plaży. Dodatkowo nabyłam przewodnik o tym co warto zobaczyć na Dominikanie, ponieważ nie chcę niczego przegapić. Nie umiem się doczekać wyjazdu.
PolubieniePolubienie
Ja też mam półkę oczekujących, ale nie sięgnę póki nie skończę tej, co to ją męczę od września… 😀 Ale gdy już skończę to… co? Zaczynamy razem czytać Elenę Ferrante? 😀
PolubieniePolubienie
Skąd ja to znam… Również cierpię na jakąś manię kupowania książek, o których potem zapominam, bo jestem w trakcie czytania czegoś całkowicie innego, co równie mocno mnie pochłania. Z wymienionych pozycji miałam okazję tylko czytać Wasielewskiego. Przepiękna lektura.
PolubieniePolubienie