Przychodzę dziś do Was z listą organizacji, które aktywnie wspieram, czy to podpisywaniem petycji, małą darowizną pieniężną, braniem udziału w konkretnych akcjach, robieniem kursów online, czy zwyczajnie podnoszeniem świadomości społeczeństwa na pewne kwestie. Gorąco zachęcam Was do zapoznania się z poniższymi krótkimi opisami i do ewentualnego dołączenia do ciągle rosnącej społeczności aktywistów, jak również do wynajdywania takich organizacji na własną rękę.
- Akcja Demokracja to ,,ruch ludzi zaangażowanych w ważne sprawy. Działamy na rzecz lepszej, bardziej sprawiedliwej Polski”. Pomimo, że nie mieszkam w Polsce od kilkunastu lat, martwią i bolą mnie przeróżne zachodzące tam zmiany. Podpisując petycje, które popieram, podaję kod pocztowy mojej babci, na który w dalszym ciągu jestem zameldowana – to tak w ramach porady na przyszłość.
- Avaaz to ,,prowadząca kampanie globalna społeczność, która dostarcza wolę obywateli do przedstawicieli władz na całym świecie”. Ufam tej organizacji, jak chyba żadnej innej. Ilość ludzi, którą zrzesza, jest wprost nie do pojęcia. Sprawy, o które walczą, naprawdę mają moc. Odnośnik zaprowadzi Was na polską wersję ich strony.
- Reprieve to ,,organizacja pozarządowa, którą tworzą śledczy, prawnicy i działacze walczący o sprawiedliwosć. Bronią zmarginalizowanych osób, których prawa człowieka są naruszane, często przez potężne rządy państw”. Ich akcje czasami wymagają natychmiastowej reakcji, gdyż dotyczą czyjejś egzekucji!
- Freedom United to ,,największy na świecie ruch przeciwko niewolnictwu”. Myślicie, że niewolnictwo to coś z książek do historii? Niestety nie. Szacuje się, że ponad 40 milionów ludzi jest na dzień dzisiejszy ofiarami współczesnego niewolnictwa. Organizacja stworzyła rewelacyjny kurs o tej tematyce, a dziś udostępniła listę producentów czekolad, którą każdy z Was może przejrzeć i dowiedzieć sie, czy Wasza ulubiona czekolada została wyprodukowana przez dziecięcych niewolników. Podobnymi organizacjami są między innymi Anti-Slavery i FreeTheSlaves.
- Amnesty International to ,,czołowa światowa organizacja zajmująca się prawami człowieka, działająca przeciwko niesprawiedliwości i nierówności na całym świecie”. Oprócz przeprowadzanych akcji znajdziecie tu mnóstwo ciekawych, krótkich kursów online na przeróżne tematy związane z naruszeniami praw człowieka.
- Translators Without Borders (Tłumacze Bez Granic) to ,,niedochodowa organizacja założona w celu dostarczania tłumaczeń innym niedochodowym organizacjom niosącym pomoc humanitarną”. Od kilku lat jestem tam wolontariuszką i tłumaczę różne teksty związane ze zdrowiem, prawami i bezpieczeństwem z angielskiego na polski. Jeżeli znacie dodatkowy język i chcecie pomóc – jest to miejsce dla Was!
- Change.org to platforma, ,,na której ponad 480 milionów ludzi codziennie podpisuje petycje w ważnych sprawach”. Papierowe rurki do picia w McDonald’s to między innymi moja sprawka! Nienawidzicie ich? Nieważne. To niewielka cena za odciążenie naszej planety od ton plastiku. Niedawno udało nam się doprowadzić do uwolnienia kobiety, która spędziła 6 lat w Irańskim więzieniu ZA NIC. Warto!
- Plan International to ,,rozwojowa i humanitarna organizacja działająca w ponad 75 krajach Afryki, Ameryki i Azji, promująca prawa dziecka i równe traktowanie dziewcząt”. Za pośrednictwem tej organizacji sponsoruję Roshni, dziewczynkę w wieku mojego syna pochodzącą z biednej, odizolowanej wioski w Indiach. Dzieci niemających pieniędzy na zeszyt do szkoły nie brakuje, możecie mi wierzyć na słowo.
- Compassion in World Farming, w wolnym tłumaczeniu Miłosierdzie bądź Współczucie w Rolnictwie Światowym to ,,organizacja prowadząca kampanie i lobbing na rzecz dobrostanu zwierząt”. Niesamowitym osiągnięciem wszystkich zaangażowanych w nią osób było doprowadzenie do uchwalenia przez rząd UK ustawy uznającej zwierzęta za istoty świadome i wrażliwe. To kolejny ogromny krok po wprowadzeniu nakazu instalacji kamer CCTV w każdej hodowli!
- Lakota’s People Law Project to ,,niedochodowa organizacja poświęcona cofaniu skutków ludobójstwa dokonywanego na członkach Ludu Lakota”, czyli Indianach Ameryki Północnej z obszaru Wielkich Równin. Myślę, że nie jestem osamotniona w swoim zaintrygowaniu i szacunku żywionym do rdzennej ludności. Nie chcę, aby ich na tym świecie zabrakło… A Wy…?
- Labour Behind the Label jest ,,organizacją działającą na rzecz praw osób zatrudnionych w przemyśle odzieżowym”. Ma dużo wspólnego z wymienionymi wcześniej organizacjami walczącymi ze współczesnym niewolnictwem, jednak skupia się na konkretnym przemyśle. Ostatnią akcją, w której brałam z nimi udział, była próba pociągnięcia sieci Matalan do odpowiedzialności za niewypłacenie pensji pracownikom, którzy zostali zwolnieni z dnia na dzień z powodu pandemii. Ludzie ci pracowali dla Matalana w fabrykach w Kambodży, a firma ta myślała chyba, że nikt się o tym nie dowie…
Mamy siłę kochani! Na własne oczy widzę pozytywne skutki kampanii, w których biorę udział. Dziś w pracy pokazałam współpracownikom listę czekolad z raportu na temat niewolnictwa. Byłam zaskoczona, jak bardzo niektórzy się zaangażowali. Jedna osoba zrobiła się wręcz cała czerwona i oznajmiła, że już więcej nie kupi czekolady konkretnej firmy, bo nie chce wspierać nieludzkich działań!
Czy któraś z powyższych organizacji przemówiła do Was ze względu na swój cel?
Zdjęcie zrobione przez Bernie Bostona w 1967 r.
Ja wszystkie 11 z wpisu i kilka innych wspieram od lat, nie trzeba do tego pieniędzy. Chciec to móc 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
A jak można wesprzeć bez pieniędzy, bo ja emerytka jestem?
PolubieniePolubienie
Przeciez w poście wszystko dokladnie opisalam… Są petycje, rozne akcje, kursy, strajki, bojkoty, nawet sama swiadomosc o problemach pomaga, bo zwracamy na nie wieksza uwage.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Może źle odczytałam sorry,
PolubieniePolubienie
Nr 2, chyba nawet od Ciebie jakoś
PolubieniePolubienie
Dziwnie skomentowałam…:D Dołączalam do ruchu Avaaz, dzięki tobie (tak przynajmniej mi się wydaję. Chyba coś wysłałaś albo na bloga wrzucalas) poszło raz, drugi i zostało. I dobrze 👍
PolubieniePolubienie
Super! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Mam w sumie dwa pytanka- patrząc po ilości kampanii przeciw firmom, ilości państw, które ograniczają ludziom prawa, ilości firm niepłacącym pracownikom, uważasz, że są to ogromne liczby? (Próbuję oszacować jak zły jest nasz świat i jak nagminnie złe rzeczy dzieją się na naszej planecie). I patrząc po ilości zła i ilości akcji sprzeciwiających się temu złu- jak często ludzie mają szansę z tym złem wygrać? Wspominasz wiele sukcesów tych organizacji w tekście i chciałabym zobaczyć jaka to skala- jak wiele z tych akcji kończy się sukcesem? (Ostatnio patrzę na prostesty ludzi przeciw rządom, a rządy i tak robią po swojemu, dlatego zaczęłam wątpić w swoją moc sprawczą jako jednostka…).
PolubieniePolubienie
Czesto wiele akcji łączy sie w jeden ruch. Jeden problem atakowany jest z wielu stron i wtedy to dziala. Nie wszystkie akcje czy petycje sledze na biezaco, bo nie wszystkie tematy poruszaja mnie tak, jak inne. Odwaze sie powiedziec, ze wiekszosc problemow zostaje predzej czy pozniej rozwiazana, a przynajmniej zaczynaja sie zmiany na lepsze, jesli wystarczajaco dlugo sie krzyczy. Otworz link z rankingiem czekolad, mysle ze to dobry odnosnik do tego, jak duzo potrafia zdzialac rozne akcje – ogromna ilosc producentow zaczela podejmowac odpowiednie kroki ku poprawie, a tylko 3 firmy odmowily jakiekolwiek wspolpracy. Mysle ze to swietny wynik! 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Hym, dobrze to słyszeć. Mi się podobała akcja na Islandii, kiedy ludzie przestali kupować pasty do zębów, które nie dość, że są w tubce, to są jeszcze w kartoniku. Po cholerę im podwójne opakowanie? I teraz na Islandii nie kupisz pasty z kartonikiem, bo ludzie odmówili ich kupowania : )
PolubieniePolubienie
Te kartoniki to i tak pół biedy. W koncu to papier. Ale najgorsze sa te plastikowe torby na owoce i warzywa np. Ale tak jak juz wspominalas, przemysl medyczny to i tak najwieksze jądro plastikowej ciemnosci 😦
PolubieniePolubienie
Dokładnie- zawsze jak mi klient mówi, że chce aż potrójne opakowanie dla implantu zamiast standardowego podwójnego opakowania, to aż mi się w żołądku przewraca i dostaję szczękościsku grrr.
PolubieniePolubienie
A co do liczby osób poszkodowanych niewyplacaniem pensji, czy lamaniem ich praw czlowieka, to szacuje sie na ponad 40 milionow, a to „tylko” pod kątem wspolczesnego niewolnictwa… Czyli swiat jest bardzo zly, ale warto ratowac zycie nawet tylko jednostkom 🙂
PolubieniePolubienie
Cóż, dla tych jednostek to jest sprawa życia i śmierci, więc jak to kiedyś ładnie było napisane- nie naprawisz świata, ale naprawisz swiat tej jednej osoby, a dla niej to czasami sprawa życia lub śmierci
PolubieniePolubienie
Dokladnie tak. Wlasnie takich slow uzylam kiedy pisalam do mojego posła o wstawienie sie za uwieziona w Iranie kobieta. Napisalam ze dla niego to tylko jedna z wielu kobiet, a dla jej męża i corki to jedyna kobieta na swiecie.
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Wielki szacun za to co robisz.Sam czasem składam podpisy pod petycjami które udostępniasz na Facebooku 🙂 Kropla drąży skałę, więc trzeba próbować by zmienic świat.
PolubieniePolubienie
Tak, jestes zdecydowanie moim najwierniejszym klikaczem petycji, z czego sie bardzo ciesze 😀
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Staram się 🙂 Od czegoś trzeba zacząć, a gdyby tak wszyscy wzieli się do roboty to ten świat byłby o niebo lepszy…
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Nie jadam czekolady jakoś namiętnie, ale ze wstydem przyznam że nigdy się nie zastanawiałem przez kogo i w jakich warunkach jest produkowana… Ale podejrzewam że większosć ludzi nie ma takiej świadomości…
PolubieniePolubienie
Dlatego warto ta swiadomosc podnosic! 🙂 Znalazles na tej liscie jakies czekolady, po ktore ewentualnie siegasz?
PolubieniePolubienie
Ja niestety tak i jakoś automatycznie raczej przestała mi smakowac
PolubieniePolubienie
Oooooo….. 😦
A ktora to jest? Jako konsumentka mozesz pociagac ich do odpowiedzialnosci i zmian! 🙂
PolubieniePolubienie
Wiesz, właśnie to uświadamianie ludzi jest mega ważne. Mówienie, udostępnianie tak jak ty teraz. Pamiętasz tą akcję kalendarz adwentowy, z petycjami? Dzięki niemu wiele się dowiedzialam, az wstyd że z niektórych sprawach nie zdawalam sobie sprawy. Czytalam i otwieralam szeroko oczy, lecialam do męża z tekstem „nie uwierzysz/ wiedziałeś że…?”Lecz o niektórych mówi się za malo, zdecydowanie. I nie jest prawda, że jeden podpis, jeden sprzeciw nic nie da. Siła w nas, trzeba działać 💪
PolubieniePolubione przez 1 osoba
Bardzo sie ciesze, ze tyle z tego wyciagasz. Tez mozesz rozmawiac na te tematy ze swoim otoczeniem, udostepniac cos na Fb itp. Im wiecej ludzi wie, tym lepiej 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Rozmawiałam dziś z jedną osobą, dość bliską. Powiedziałam właśnie o tej czekoladzie, że byłam w szoku itd itd. Wiesz jaką odpowiedź usłyszałam? Cytuję „aaa teraz to wszędzie już wymyślają” pytam : ale co? Odpowiedź: no na siłę byle coś napisać innego niż covid czy wojna. Wymyślają żeby zarabiać na artykułach
PolubieniePolubienie
Chryste……
PolubieniePolubienie
Na szczęście nie, ale teraz będę się baczniej przyglądał temu co kupuję, bo nawet Biedronka, która rzekomo ma większość polskich produktów, potrafi wprowadzać w błąd.
PolubieniePolubienie
Z Avaaz kilka petycji już podpisałam w życiu. Myślę, że takie organizacje są nam potrzebne. Dają nadzieję na lepsze jutro ..
PolubieniePolubienie
Zgadzam sie, a Avaaz sa swietnie zorganizowani!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
O-oł. Ile ja wpisów twoich przegapiłam…
Ja też chętnie włączam się w różne akcje, że o adoptowanym synku z Rwandy nie wspomnę 😀
Wiadomo, że w kupie siła, i że wielu ludzi naprawdę może dużo zmienić. Co do pracujących dzieci, to dobrze jest dowiedzieć się bliżej, bo czasami można zaszkodzić. Dla wielu ofiar niewolniczej pracy to jedyne źródło zarobku.
PolubieniePolubienie
O ile w ogole dostaja jakis zarobek…
PolubieniePolubienie
No właśnie, dlatego mówię że zawsze warto poznać bliżej sytuację. 🙂
PolubieniePolubione przez 1 osoba